ZA PIĘĆ DWUNASTA... Czyli punktualność Punktualność jest grzecznością królów - tak głosi stare przysłowie, którego autorem był Ludwik XIV. Słusznie, bo król może robić, co chce i kiedy chce. Więc skoro umyślił sobie przyjść akurat na ustaloną godzinę, to trzeba mu tylko podziękować za poczynioną nam uprzejmość. Ponieważ jednak wśród nas koronowanych głów nie będzie, proponuje Wam inne hasło: punktualność jest chlebem powszednim zwykłego, ale kulturalnego człowieka. Spóźnialscy lekceważą człowieka, z którym się umówili. Spóźnialscy są niesolidni i niepoważni.Kiedy szczególnie nie powinniście się spóźniać? Na proszone przyjęcia - by nie zakłócać kolejności podawanych dań. Do teatru - to już wiecie. Na rozmowy w sprawie pracy i wszelkie rozmowy kwalifikacyjne, castingi itp. - wiadomo dlaczego. Kto późno przychodzi, z tym się nie rozmawia.
Zapraszam w piątek 12 marca godz. 14.40-15.25 pracownia komputerowa.